O. LEON DEHON === O życiu miłości do Najświętszego Serca Jezusowego === ==== 10. MEDYTACJA ==== === MIŁOŚĆ PONAD WSZYSTKO, MIŁOŚĆ UPODOBANIA, ŻYCZLIWOŚCI === \\ === I. Przygotowanie wieczorem === Czytanie z Ewangelii według św. Marka, rozdz. XII. %%29. %%Jezus odpowiedział: «Pierwsze jest: //Słuchaj, Izraelu, Pan Bóg nasz, Pan jest jeden//. %%30. %%//Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całym swoim umysłem i całą swoją mocą// [...]». %%32. %%Rzekł Mu uczony w Piśmie: «Bardzo dobrze, Nauczycielu, słusznieś powiedział, bo Jeden jest i nie ma innego prócz Niego. %%33. %%Miłować Go całym sercem, całym umysłem i całą mocą […]». %%34. %%Jezus widząc, że rozumnie odpowiedział, rzekł do niego: «Niedaleko jesteś od królestwa Bożego». //Streszczenie//. – Będziesz miłował, ale jaką miłością? Miłością ponad wszystko, miłością upodobania z racji boskich doskonałości, miłością życzliwości, miłością skuteczną, wytrwałą. Będziesz miłował całym swym sercem. Będziesz miłował całym swoim umysłem. Będziesz miłował ze wszystkich swoich sił.\\ \\ === II. Rozmyślanie === %%1. %%Czytanie z Ewangelii. %%2. %%Rozmyślanie. //Uczeń. – //Czuję, o mój dobry Mistrzu, że dotąd nie kochałem Ciebie, jak powinienem. Nie dosyć rozmyślałem nad przykazaniem miłości, nad jego zasięgiem. Oświeć mnie, wspomóż, bym poznał, jak powinienem Ciebie kochać – że powinienem kochać Cię, jak tylko zdołam. //I. Miłość ponad wszystko, miłość upodobania, życzliwości// //Rozważanie. – //Będziesz miłował twojego Boga miłością ponad wszystko, ponad samego siebie. Twoja miłość do Boga winna przekraczać wszelkie inne miłości, jak Bóg sam w sobie jest ponad wszystko. Winieneś być tak usposobiony, by w razie potrzeby poświęcić Mu wszystko, nawet własne życie, niżeli Go obrazić. Będziesz bał się bardziej niż czego innego Jego obrazić i będziesz uważał grzech, nawet najlżejszy, za zło nieskończenie gorsze od czegokolwiek innego. Będziesz zazdrosny o tę miłość bardziej niż o cokolwiek innego. Nie tylko Jego absolutna wola, ale Jego upodobania będą dla ciebie regułą. Będziesz miłował twego Boga miłością upodobania, rozważając z radością Jego nieskończone doskonałości, podziwiając je, czując się szczęśliwym, przynależąc do istot tak doskonałych, że zależysz od Niego. Tą zależnością będziesz się chlubił, jakbyś się szczycił rządzeniem światem. Będziesz miłował Pana Boga twego miłością życzliwości, a nie mogąc Mu życzyć czegoś, co ze swej natury posiada w stopniu najwyższym, będziesz życzył, by stworzenia oddawały Mu pełną chwałę, jakiej od nich oczekuje. Będziesz starał się o Jego cześć wszelkimi środkami, jakie są w twojej możliwości, przynajmniej przez twe śluby i modlitwy. //Uczeń. //– O dobry Mistrzu, jeszcze nie rozumiałem wielkiego przykazania miłości. //Zbawiciel. – //Tak, przykazanie Mojego Ojca wymaga tego wszystkiego i jeszcze czegoś więcej. Nie tylko powinieneś kochać twego Boga, ale również gorąco pragnąć, by wszyscy ludzie Go znali, kochali, czcili, Jemu służyli. Powinieneś smucić się aż do głębi serca na widok grzechów, jakie zalewają świat. Twoja gorliwość, na wzór tej Dawida, sprawić winna, że schnąć będziesz, wprawi cię w święty smutek na widok grzeszników, którzy przekraczają prawo Boże. //II.// //Będziesz miłował Pana Boga z całego twego serca// //Rozważanie. – //Będziesz miłował Boga z całego swego serca. Czyż Bóg może być kochany inaczej niż z całego serca? Czy to zbyt wiele, aby serce skończone kochało Piękno nieskończone? Jeślibyś kochał mniej niż z całego serca, czy może ono być zadowolone? Niestety! Nawet kochając wykorzystując wszelkie możliwości swego biednego serca, będziesz kochał o wiele mniej niż Ono na to zasługuje. Nie będziesz kochał Boga z całego serca twojego, jeśli będziesz stawiał zastrzeżenia; jeśli nie będziesz gotów do tego, by nie stawiać granic w świadczeniu tej miłości; jeśli będziesz odmawiał z uporem ofiary z pewnych spraw, jakiej żąda od ciebie; jeśli będziesz zakładał plan nabożeństwa, który będzie ograniczony, chociaż łaska chciałaby cię posunąć dalej. Nie oznacza to, że iż nie trzeba badać swej wyobraźni i przedstawiać sobie okoliczności nadzwyczajnych, jakich może nie spotkasz nigdy w swym życiu, by pytać się, jak postąpiłbyś w takich okolicznościach. Mógłbyś wtedy łatwo być naśladowcą zarozumiałości św. Piotra. Nie możesz liczyć na samego siebie. Nie wymyślaj wydarzeń. Tego co zdawałoby ci się, że potrafisz, w rzeczywistości byś nie potrafił, a to, co wydawałoby ci się niemożliwe, nie byłoby takim w rzeczywistości, gdyby Bóg tego od ciebie wymagał. Zadowól się badaniem twoich aktualnych dyspozycji i tym czy w tym momencie gotów jesteś na to, czego Bóg od ciebie pragnie, czy nie masz przypadkiem jakichś cichych zastrzeżeń. Nakaz kochania Boga z całego serca przekreśla całkowicie miłość własną, na skutek której kocha się wszystko inne w odniesieniu do siebie. Miłość Boga winna być czysta. Wszelka miłość staje się skażona, gdy nie ma Boga za cel i zasadę. Serce ludzkie nie może czynić innego użytku ze swej wolności, jak tylko taki, by wiązać się z Bogiem. Stworzenia winny tylko pomagać w lepszym służeniu Bogu. Dusza winna zniszczyć w sobie wszystko, co dostrzega jako sprzeczne z miłością Boga. //Uczeń. – //Zaczynam, o dobry Mistrzu, rozumieć miłość, jaką powinienem mieć ku Bogu. Wspomóż mnie. //Zbawiciel. – //Zatrzymaj się szczególnie nad tą prawdą: miłość Boża nie dopuszcza podziału w twym sercu. Twój Bóg jest panem zazdrosnym, chce twego serca w pełni, gdyż na to zasługuje. Chce twego serca tylko dla siebie, gdyż On tylko na nie zasługuje, uczynił je czystym tylko dla siebie. Jeśli je zwracasz choćby po części do stworzeń, okradasz Boga, pozbawiasz Go dobra, które do Niego należy, a którego nie może On odstąpić nikomu. Potrzeba koniecznie, byś kochał tylko Jego, a wszystko inne w odniesieniu do Niego. Dobrze to zrozumiał św. Augustyn, gdy wołał: „Nie kocha się Ciebie, mój Boże, dosyć, gdy nie kocha się czegoś innego tylko dla Ciebie”. //III. Z całej swojej duszy, ze wszystkich sił// //Rozważanie. – //Będziesz miłował Boga całą twoją duszą, całym swoim umysłem. Skąd masz swój umysł? Jedynie od Boga. Ty możesz go rozwijać, ale nie dałeś go sam sobie. A dlaczego Bóg dał ci ten umysł? Czy na to, byś rozwijaj go dowolnie na tym, co ci się podoba: bądź dobrym, bądź obojętnym, bądź złym przedmiocie? Tak być nie może. Więc jakie to są dobre przedmioty, na których Bóg chce, byś go rozwijał? Niewątpliwie sam Bóg przede wszystkim, a następnie przedmioty stworzone, rozpatrywane pod kątem Boga, z którym są związane, gdyż jeśli mają coś dobrego, to z racji tego powiązania. Ale że rozpatrujesz je same w sobie, nie w powiązaniu z Bogiem, to przestają być dobrymi i pożytecznymi przedmiotami poznania, a służą tylko do zadośćuczynienia próżnej i szkodliwej ciekawości. Stwarzając świat, tworząc społeczeństwo ludzkie, intencją Boga było, by to przyczyniało się do pamięci o Nim, nie zaś, by wciągało tak całkowicie, że o Bogu by się zapomniało. Nie. Umysł myśli o tym, ku czemu serce go skłania. Jeśli więc kochasz Boga z całego serca, będziesz o Nim myślał całym twoim umysłem. Będziesz mówił o Nim chętnie. Nie zaniedbując swoich obowiązków, będziesz chciał co dzień rozważać o Nim, o Jego dobrodziejstwach, a troską twoją będzie, by twe różnorakie znajomości pomagały ci kochać Go coraz więcej. Będziesz miłował Boga ze wszystkich swoich sił. Znaczy to w pierwszym rzędzie, że zanim ukochasz Boga ze wszystkich sił, Bóg dać ci musi łaskę aktualną, a ty ją wzmacniając co dzień przez ćwiczenie, będziesz z dnia na dzień kochał Boga coraz więcej. Znaczy to także, że powinieneś poświęcić Bogu wszystkie twoje zamiary, plany, wszelkie czynności, nie mając innej intencji, jak tylko podobać się Bogu; powinieneś przykładać się do obowiązków, spożytkowywać talenty, twe dobra, by Bóg był kochany, mieć wielką gorliwość o Jego chwałę i o nią starać się z całej twej mocy, na ile cię łaska ku temu nakłania, na ile twój stan pozwala, a mądre rady tym kierują. //Uczeń. – //O, jak byłem daleki, mój Boże, kochania Cię jak należy! //Zbawiciel. – //Jeśli chcesz, by miłość Boża opanowała skutecznie twe serce, trzeba byś walczył nieustannie, i to ze wszystkich sił, przeciwko różnym trudnościom, jakie sprzeciwiają się twojej miłości ku Bogu ze strony upadłej natury, świata, oraz szatana, a nadto twoje wysiłki są słabe i nieskuteczne, zatem potrzeba uciekać się nieustannie do modlitwy. Potrzeba wreszcie, byś cierpiał z rezygnacją i cierpliwością, ze spokojnym poddaniem, doskonałą zgodnością woli, nawet z pewną radością duchową, by doświadczenia, jakie spodoba się Bogu zesłać na ciebie, choćby pochodziły z ludzkiej natury, od ludzi czy od szatana, przyjąć jako oczyszczenie twego umysłu i serca. \\ \\ === UCZUCIA I POSTANOWIENIA === O mój Boże, jeszcze Cię nie ukochałem prawdziwie. Jeszcze sobie nie wyrzucałem tego, że nie kocham Cię jak powinienem, nawet nie kontrolowałem siebie poważnie co do zachowania tego pierwszego i najważniejszego przykazania. Obym to wreszcie rozpoczął i w tym wytrwał aż do ostatniego mojego tchnienia! \\ \\ === WIĄZANKA DUCHOWA === %%– %%„Kto nie miłuje, nie zna Boga, bo Bóg jest miłością” (1 J 4,8). %%– %%„Bóg nasz bowiem jest ogniem pochłaniającym” (Hbr 12,29). %%– %%„Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całym swoim umysłem i całą swoją mocą” (Mk 12,30).%%