Może i za dużo zainteresowań. Wszystko później się miesza i nic nie można zrobić. Jednak dużo rzeczy mnie interesuje. Może coś z tego co dokonałem, komuś, na coś, to się przyda. Wiem, że niektóre pasje, całkiem obiektywnie, mogą wielu przeszkadzać. Może tak jest z pasjami.
Poniżej trochę z tego co robiłem. Coś co już wiem, nie zawsze można powiedzieć, że umiem. Dużo z tych rzeczy jeżeli się ich ciągle nie używa nieco się zapomina. Jednak zawsze można sobie to znowu przypomnieć. Można się rozwijać. Jeżeli miałbyś zapotrzebowanie na jakieś strony internetowe, szczególnie takie stałe, to daj znać.
Może jeszcze kiedyś uda się zorganizować jakiś kurs prac ręcznych czy artystycznych.
Znowu wrócić do tych akcji socjalnych, które komuś coś tam zapewne pomagały.
Kiedyś bardzo nowoczesny, dziś pewnie już stary program (baza danych) do obsługi katolickiego cmentarza w Turku w Finlandii.
Inny program (baza danych) do obsługi zdjęć w dmu generalnym w Rzymie, Księży Sercanów.
Tym zajmowałem się już od 1997 roku. Strony internetowe. Pierwsza strona Zgromadzenia była ciekawym dziełem. Później inne i na różnych platformach.
Kiedyś może mi się to podobało. Teraz wygląda jakoś topornie. Ale jest. Ręczna robota.
Kiedy wszystko jeszcze robiło się ręcznie.
Pasja całego życia, odkąd rozkręcilem ojcu jego światłomierz.
Próba własnych sił w sztuce teatralnej. Dekoracje też trzeba było zrobić samodzielnie.
Ciekawe zainteresowanie rozwijane w szczególnych okolicznościach. Cukiernictwo. Własne wypieki na rzecz pomocy parafii.
Tego chciałbym dokonać więcej. Ciągnie mnie do owegoż pisania. Niestety tylko powstało ich tylko kilka. Dzięki kilku naukom ojca Roberta de Caluwe.
Dzieło dla diecezji w Helsinkach. Kalendarz liturgiczny diecezji układany wraz z ks. Koolen'em. Drobiaskowa robota.
To też mnie ciągnie. Jednak na tle innych prac, szczególnie komputerowych, tych dzieł powstało mało.
Lubię zwierzęta. Szczególnie konie, ale tych w domu trudno trzymać. Trzeba się zadowolić takimi mniejszych rozmiarów i najlepiej dziko żyjących. Tutaj na jedynym koniu w jednej wsi na Białorusi.
Nowe zadania i wyzwania. To się ciągle zmienia. Dziś robimy to, a jutro co innego. Ot takie życie.
Nowe a jak stare to zadanie. Układanie stron, pisanie wiadomości. Jest to jedna głęboka woda z której widać tylko czubek wykonanej pracy. Były strony osobiste, generalne, regionalne itp.
Strona ProwincjiCzasami można uchylić rąbka tajemnicy swoich myśli. Jeśli poczułeś się zainteresowany zobacz bloga. Czasami coś tam odkrywam. Jednak nie za często się obnarzam.
Zobacz blogaTwórczość i misje. Droga do Boga. A jakże często pokręcona była.
Praca w krajach
Główne prowadzone strony
Twórczość
Medal
Wydaje się to nie możliwe i pewnie tak jest. Jednak można pozwoć, by Bóg nas dotknął. On zawsze chce nas objąć Swoją pomocą. Tak, widziałem RĘKĘ BOGA. W momencie, gdy wydawało mi się, że tylko ciemność zapada. Zobaczyłem JĄ.
read more„Idźcie na cały świat i nauczajcie wszystkie narody” (por. Mt 28,19)
"Bądźcie prorokami miłości i sługami pojednania”
„Idźcie i dajcie poznać światu miłość Bożego Serca”
W natłoku wiadomości i dróg do odkrycia można znaleźć pomoc w stawianych na naszej drodze drogowskazach. Jednym z takich będzie platforma ... niestety przestała działać, może ją reaktywuję w innym miejscu
pusta